Pozytywizm to epoka w dziejach kultury i literatury polskiego społeczeństwa , trwająca od drugiej połowy XIX wieku do przełomu XIX i XX. W tych latach pisarze i poeci odeszli od romantycznej koncepcji świata. Odrzucili wszystko to co nieracjonalne oraz nawoływanie do walki zbrojnej i skupili się na literaturze dydaktyczno moralizatorskiej. W tedy równierz ukształtowały się nowe prądy filozoficzne – ewolucjonizm , scientyzm , agnostycyczm. Powrócono również do oświeceniowego utylitaryzmu oraz rozbudowano ten prąd. Skupili szczególną uwagę na rozwoju nauk ścisłych i przyrodniczych , rozważali zjawiska i ich związki dostępne jedynie drogą zmysłową. Wielkim zainteresowaniem ciszyła się teoria rewolucji Karola Darwina. Stwierdził on , że człowiek pochodzi od małpy i przez miliony lat , rozwijało się jego ciało i umysł , aż to teraźniejszej postaci. Jeden z angielskich filozofów , Herbert Spencer , przeniósł ją na grunt rozwoju społecznego i zastosował do teorii społeczeństwa organizmu. Z takich wyznaczników światopoglądu epoki , oraz z teorii Spencera ukształtowała się „praca organiczna” i „praca u podstaw”. Pierwsza z nich dotyczyła społeczeństwa jako organizmu biologicznego. Pozytywiści uważali , że każdy człowiek jest tak jakby „komórką” w tym organiźmie i jeżeli , jedna z tych komórek działała nieprawidłowo , to całe społeczeństwo źle funkcjonuje. Dlatego twórcy poświęcali swoje dzieła krytykowaniu wad społecznych i ich naprawianiu. Druga z nich , jak sama nazwa wskazuje , mówiła o tym , że aby można było korygować te jednostki , trzeba działać od podstaw. Dzięki tym chasłom , w literaturze dostrzec można różne typy bohaterów. Poświęcali się oni dla ludzi biednych , często tracąc życie. Pozytywiści autorzy wyposażyli ich w wiele wartości godnych ocalenia , ale rownież w takie , które nie pozwoliły by egzystować w dzisiejszych czasach. Pierwszym przykładem będzie stary Żyd z noweli Marii Konopnickiej „Mendel Gdański”. Tytułowy bohater od urodzenia mieszkał w Gdańsku , jest zrośnięty z miastem i jego mieszkańcami. Introligator był lubiany i szanowany przez tamtejszych sąsiadów. Był uprzejmy i uczynny. Zawsze pomagał w razie potrzeby. Miał wnuka , którego posyłał do szkoły. Kochał miasto za to , że mógł w nim mieszkać. Taki stan rzeczy trwał do czasu , gdy dowiedział się , że „mają bić Żydów”. Jeszcze wtedy nie mógł zrozumieć jaki jest tego powód. Przecież nie był on ani złodziejem , ani innym przestępcom. W trakcie rozmowy ze znajomym dowiedział się , że „Żyd zawsze będzie Żydem , a Żyd to element obcy”. Następnego dnia grupa pijanych i rozwrzeszczanych ludzi zaatakowała jegodom. Sąsiadka , chcąca mu pomóc , postawiła krucyfiks przed jego oknem. Mendel jednak nie zgodził się , gdyż uważał , że nie zrobił nic złego. Za jego odwagę jednak zapłacił dziesięcioletni wnuczek , który dostał kamieniem w głowę. Wtedy Żyd powiedział , że coś w nim umarło – „serce do tego miasta”.
Mendel Gdański posiadał zalety , którymi powinien szczycić się każdy człowiek. Nie wstydził się narodowości i pochodzenia , pomagał w razie potrzeby , był przyjacielski i kochał swoje miasto , w którym się urodził i mieszkał przez całe życie. Postąpił jednak nierozsądnie nie przyjmując pomocy od sąsiadki , przez co został poszkodowany jego wnuczek. Sama nowela jest również poruszeniem problemu antysemityzmu. Jest to przykład nietolerancji ludzkiej na odmienność kulturową. Moim zdaniem ludzie powinni być bardziej życzliwsi i nie mieć uprzedzeń do innych. Ta cecha ludzka nie jest godna ocalenia. Kolejnym przykładem może być Joanna Lipska z noweli Elizy Orzeszkowej pt. „A…B…C”. Bohaterka była młodą dziewczyną , która wraz z bratem , pozostawiona przez zmarłego ojca , żyła w niedostatku. Pragnąca zmienić tą sytuację , przyjęła propozycję nauczania dzieci kilku robotniczych rodzin. Do tej pracy przystąpiła z zapałem. Pewnego dnia jednak z wielkim zaskoczeniem , dowiedziała się o wezwaniu do sądu. Ponieważ akcja działa się w czasach i na terenach zaboru pruskiego , była oskarżona o nielegalne prowadzenie szkoły. Została skazana na trzy miesiące aresztu , lub na karę dwustu talarów. Brat , dzięki pożyczce , zapobiegł więzieniu. Przestraszona dziewczyna nie chciała już uczyć dzieci , ale one nie dawały jej spokoju. W końcu pozostało jedno z nich , która po kryjomu i wieczorami uczyła się czytać. Myślę , że jej postawa i wartości , które reprezentowała są godne ocalenia. W dzisiejszych czasach nie mamy takich sytuacji wiele , także nie jesteśmy pod okupacją ani zaborami , lecz poświęcenie własnego bezpieczeństwa w czasach jego zagrożenia uważam za jedno z największych bohaterstw. Polscy pisarze pozytywizmu wyposażyli swoich bohaterów w wartości , które były najważniejsze dla ówczesnego rozwoju społeczeństwa. Jednak patrząc z perspektywy czasu , część z nich była jedynie poświęceniem się dla ludzkości. Nie dostawali nic w zamian , nic dla siebie i narażali się na niebezpieczeństwa. Myślę jednak, że wartości te są godne ocalenia , gdyż , gdyby zaistniała sytuacja taka sama jak w wieku XIX to byłyby one potrzebne nam do tego , abyśmy przetrwali.