Wielki kryzys w latach 30-stych

 

 

 

Na przełomie XIX i XX wieku nastąpił widoczny rozwój gospodarki światowej. Spo-wodowane było to głownie zapotrzebowaniem militarnym wielkich mocarstw (czyli Niemiec, Anglii i USA) i postępem techniki ( wynalezienie chociażby samochodu bądź samolotu). Niemalże w większości bogatszych państw owa gospodarka szła podobnym tropem, aż do momentu wybuchu I wojny światowej. Wojna ta podzieliła po 1918 r. wiele państw na przegrane i wygrane, a ściśle mówiąc na państwa rozwinięte ( Anglia, USA i Francja) i zacofane („chwilowo” Niemcy, Polska, Rosja i kraje nadbałkańskie). W wyniku niedoli spowodowanej I wojną światową, szczególnie Niemcy i Polska, próbowały się ratować produkowaniem na masową skalę pieniędzy papierowych, które nie miały pokrycia w złocie. Przyczyniło się to rzecz jasna do wielkiej inflacji, czyli wzrostu cen i zmniejszenie płacy. Pomimo tego faktu, sytuacja gospodarcza w tych państwach się nieznacznie uspokoiła w latach 20-stych, a to za sprawą reform i pożyczek. Kryzys jednak, szczególnie w Polsce, dał się we znaki również w latach 30-stych.

Znacznie bogatsze kraje, takie jak USA, nie odczuły tak wielkiego kryzysu, jak chociażby Polska, aż do tzw. wielkiego krachu na giełdzie w 1929 r., czyli spadku wartości akcji. Tym bardziej było to dla amerykanów bolesne, iż większość z nich podczas rozkwitu rodzimej gospodarki, postanowiło swą gotówkę ulokować w akcje . Od tego momentu owy kryzys finansowy w Stanach Zjednoczonych pociągnął za sobą dalsze „części domina” czyli elementy światowej gospodarki światowej. Objęty kryzysem przemysł i rolnictwo zmusiło USA do wycofania jej kapitału z Europy. To oczywiście przyczyniło się do kryzysu na Starym Kontynencie. W świecie kapitalistycznym zaczęło się szerzyć ogromne bezrobocie i niezadowolenie wśród klasy robotniczej. Rządy jednak wielu państw postanowiły nie być obojętne wobec zaistniałej klęski i podjęły należne działania. W Niemczech, gdzie Adolf Hitler doszedł do władzy w 1934 roku, by zlikwidować bezrobocie rozwinięto przemysł zbrojeniowy. W odróżnieniu od Niemiec, po drugiej stronie Atlantyku obrano zupełnie odmienną polityką. Kiedy w Stanach Zjednoczonych nowo wybrany prezydent Franklin Roosevelt otrzymał od Kongresu pełnomocnictwo, wprowadził system nazwany Nowym Ładem. Polegało to przede wszystkim na wykorzystaniu bezrobotnych w budowaniu dróg i elektrowni. Przejawiało się to również na realizacji wielu projektów, takich jak pomoc dla zubożałych farmerów. Reformy Roosevelta doprowadziły Stany Zjednoczone do wyjścia z kryzysu w 1933 r.

Wiele państw, m.in. Polska, poszły śladem USA. W Polsce, gdzie gospodarka była, prócz światowym kryzysem, „dobita” jeszcze wieloma wojnami, wzrosło bezrobocie, a co za tym idzie zapotrzebowanie na różnorodne zmiany. Polska w odróżnieniu od typowych krajów kapitalistycznych znajdowała się w odmiennej sytuacji gospodar- czej. Polska po 123 latach zaborów odzyskała nareszcie niepodległość i musiała wobec tego zaczynać wiele rzeczy na nowo. Nie było to jednak tak proste jak się wydawało. Wspomniana wcześniej, towarzysząca inflacja i wzrost niezadowolenia wśród chłopów i robotników bardzo utrudniało odbudować Polskę. Taki stan rzeczy wymagał bez wątpliwości natychmiastowych reform. Rządy, który w mniejszym lub większym stopnie zmieniały się jak w kalejdoskopie doprowadziły do zamachu stanu w 1926 r. przez Józefa Piłsudzkiego. Wprowadził on rządy sanacji czyli uzdrowienia. Uzdrowienie te ujawniło się w umocnieniu gospodarki w 30-latach, przez urzeczywistnienie czteroletniego planu jednego z największych reformatorów polskich, Eugeniusza Kwiatkowskiego. Plan Kwiatkowskiego, którego założenia miały być zrealizowane w latach 1936-1940 przewidywał rozbudowę Centralnego Okręgu Przemysłowego (COP), (zlokalizowanego na widłach Wisły i Sanu), zwiększenie liczby fabryk, a także zatarcie różnic między biednymi a bogatymi częściami Polski.

Realizacja czteroletniego planu została przerwana przez wybuch II wojny światowej. Polska została zobligowana kolejny raz do bronienia swej kultury, a co ważniejsze niepodległości.

Podsumowanie :

Kryzys światowy wywołany krachem na nowojorskiej giełdzie przyczynił się do wielkiego zamieszanie na świecie w 30-latach XX wieku. Wiele państw musiało dochodzić latami by wyrównać stan gospodarki. Kryzys spowodował również bezrobocie, które tym samym pozbawiło wiele rodzin dachów nad głową. Koniec owego problemu ogólnoświatowego datuje się na połowę lat 30-stych. Niektóre jednak państwa, które się jeszcze nie uporały do końca z tą klęską musiały być przygotowane na znacznie większą i poważniejszą.