Tytuł powieści jest wieloznaczny. Ma m.in. znaczenie moralne: ?Istnieją granice, których przekraczać nie wolno, bo po ich przekroczeniu przestaje się być sobą, krzywdzi się drugiego człowieka? ?W wirze, kiedy granice moralne ulegają przemianom, kryterium moralnym jest drugi człowiek?. Przykładem przekraczania granicy moralnej jest Zenon (nie zerwał związku z Justyną mimo narzeczeństwa, a później z Elżbietą. Skutki nieodpowiedzialności ponosi Elżbieta, Justyna i on sam. Krzywdzi obie kobiety, nie traktuje poważnie praktycznie żadnego uczucia. Oszukiwał Elżbietę i nie był szczery z Justyny).
Na straży naszego człowieczeństwa stoi dekalog. Jest on zbiorem granic moralnych, wyznacza sens istnienia. Zenon nie przestrzegał jego zasad, co doprowadziło go do absurdu istnienia i śmierci (podobny wątek porusza ?Wizyta starszej pani? Friedricha Durrenmata)
Tytuł może dotyczyć także granic społecznych. Ci, którzy chcą przekroczyć granice społeczną płacą za tą cenę swoje życie (Naszyjnik). Dlatego człowiek jest zdeterminowany (naturalizm). Podział został zobrazowany w postaci kamienicy p. Kolichowskiej. Podkreśla ona zdeterminowanie człowieka przez to, gdzie się urodził. Społeczeństwo jest ściśle shierarchizowane. Świat jest skonstruowany na zasadzie podziałów klasowych. Poszczególne warstwy społeczne dzieli wszystko: sytuacja materialna, pozycja towarzyska, konwencje obyczajowe, prawa życiowe, postawy światopoglądowe, etyczne, uczuciowe. Rzeczywistość społeczna jest tu źródłem nieustających krzywd moralnych. Społeczeństwo jest ściśle shierarchizowane:
1. Ziemiaństwo (Ziembiewicza, wieś Boleborza)
– zubożałe, rodzice Ziembiewicza reprezentują tę warstwę ze wszystkimi jej wadami
– powierzchowność wykształcenia przy jednoczesnym dużym mniemaniu o sobie
– podtrzymywali znaczenie klasy do której należą ludzie puści, jałowi, niewykształceni, hołdujący przeszłości, i tradycjom szlacheckim, które mogą potwierdzić ich przynależność do prymitywnej już szlachty
– nie umieją się dostosować do obecnych warunków (dlatego zubożeli)
– nie potrafią gospodarować, zarządzanie majątkiem jest bezwładne
– trwają we własnym świecie nie zauważając co się wokół nich dzieje
– nie mają zbyt dużego wpływu politycznego
2. Bogacze (państwo Tczewscy)
– dzięki swojemu majątkowi mogą bardziej manipulować losami państwa, wpływać na sytuację polityczną kraju- podporządkowują sobie dziennik ?NIWĘ?, Czechlińskiego i Ziembiewicza, wykorzystując ich do swoich celów.
– jako system są groźni, jako ludzie są śmieszni, groteskowi, błazeńscy.
– wpływowi, przyjmowali zawsze Znakomitych ludzi
– poważni i godni
– sfera ludzi mających możliwości finansowe
– chcąc zrobić karierę trzeba było im podlegać
– *dyktują prawa społeczne, polityczne i gospodarcze
3. Mieszczaństwo (Cecylia, Kolichowska, cukiernik Marian Chązowicz, Elżbieta i Zenon Ziembiewiczowie, Toruciński właściciel sklepy Galanteryjnego, lokatorzy kamienicy pani Kolichowskiej-urzędnicy zajmujący mieszkania od frontu, ładne).
– stwarzanie pozorów zamożności- salon Cecylii Kolichowskiej umeblowany tandetnie i bez gustu, prostacko, na pokaz,
– brak świadomości tego, co piękne- pokoje zatłoczone brzydkimi meblami.
– kołtuneria, dulszczyzna
– odnosząsię do ludzi z niższych klas z pogardą
– brak wpływów i perspektyw
– brak prywatności
– użalanie się nad sobą i nie robienie niczego, aby zmienić swoją sytuację
– ?Dla pani Cecylii starość była rzeczą najdziwniejszą, jaka może się przydarzyć?- po dwóch nieudanych małżeństwach nie może pogodzić się ze starością, traktuje ją jak chorobę.
4. bogaci inteligenci – Zenon Ziembiewicz
5. biedota, proletariat – Joasia Gołąbska (robotnicy- Franek Borbocki, służba, chłopi folwarczni, mieszkańcy suteryny kamienicy pani Kolichowskiej)
– życie w skrajnej nędzy- w suterenach nie było higieny, panował głód i nędza
– godzą się na takie warunki bo na inne ich nie stać
– brak im podstawowych środków do życia
– nie mają żadnych praw, nie mogą się o nie nawet dopominać
– nie posiadają opieki lekarskiej
– W tym środowisku nie tylko starzy ludzie umierali zbyt wcześnie, umierały też dzieci. Mówią o tym fragmenty z życia rodziny Gołąbskich, śmierć małej ociemniałej z niedożywienia i piwnicznych ciemności Jadwisi, w kilka miesięcy potem śmierć umierającej na gruźlicę Joasi Gołąbskiej.
– poniżani, szykanowani, wykorzystywani
– gwałtownie domagają się o prawa -robotnicy
– coraz bardziej świadomi swoich praw -robotnicy
– prowadzą manifestacje, strajki -robotnicy
– żądają lepszych warunków życia ?robotnicy – Franek Borbocki, aresztowany za działalność ?wywrotową?
Każda z grup społecznych została w powieści scharakteryzowana. Dzięki temu ukazuje panoramę społeczną lat 20 i 30 XX w. Ukazywanie panoramy jest typową cechą powieści realistycznych, w tym upatruje się Zofię Nałkowska jako kontynuatorkę powieści Bolesława Prusa i Stanisława Żeromskiego.
Zofia Nałkowska ukazuje proletariat jako skazanych na wegetację ludzi żyjących w warunkach niepozwalających na przetrwanie. Autorka posługuje się naturalistycznym opisem Jadwigi Gołąbskiej, niewidomej dziewczynki. Opis jest tak silny emocjonalnie, iż wydaje się że Zofia Nałkowska chce podkreślić niemożliwe warunki w jakich żyje większość społeczeństwa. Wskazuje, że jest siłą polityczną skłonną do walki, niegodzącą się na los, jaki stwarzają bogaci. Ma prawo upomnieć się o godne warunki, dlatego ?Granicę? nazywa się powieścią polityczną, gdyż stanowi analizę procesów politycznych między 25-30 rokiem XX wieku (powieść ujrzała światło dzienne w 1935 roku) Powieść mówi o mechanizmie działania władzy, która detronizuje, zmusza człowieka do przekraczania granic moralnych. Przykładem jest historia Zenona Ziembiewicza, który zdobywa władzę dzięki koneksjom, przez co przestaje być uczciwy. Władza czyni Zenona ślepym-anonimy dotyczące torturowaniu ludzi, koszmarnych warunkach życia, traktuje jako teksty preparowane, sfałszowane, współodpowiedzialność Zenona za wydanie rozkazu by strzelać do bezbronnych ludzi.
?Granicę? możemy interpretować także w sensie psychologicznym ?granica odporności psychicznej (Justyna Bogutówna). Ukazuje, ze człowiek nie jest istotą, która potrafi zmienićwszystko. Cierpienie, doświadczenie traumatyczne pozostawia w świadomości człowieka ślad. Dla Justyny takim doświadczeniem był zabieg aborcji. Akt zabicia dziecka dla młodej kobiety, jaką była Justyna było przekroczeniem wytrzymałości psychicznej. Niedoszła matka po aborcji nie potrafi być już sobą, popada w chorobę natury psychicznej. Dziewczyna popada na swoistą neurozę objawiającą się koszmarami sennymi, dostrzega w każdym dziecku własne, rozpamiętuje wydarzenia dla niej przerażające. Sny te są buntem ciała pogrążonego w nieświadomości przeciwko rozumowi. Oto w snach Justyny objawia się potworna rana, na którą sama się zdecydowała (nie bez winy Zenona).
Dostrzegamy w tych obrazach sennych wpływ na pisarstwo Zofii Nałkowskiej jednego najwybitniejszych lekarzy, myślicieli przełomu XIX wieku- Sigmund?a Freuda-twórca teorii marzeń sennych. Udowodnił, iż w człowieku ścierają się dwie siły: id-podświadomość oraz ego-świadomość wraz z superego- role społeczna, obyczaje, tradycje, jakie narzuca świat. Freud twierdził, że świadomość człowieka, jego rozum podporządkowuje się temu, co społeczeństwo mu narzuca, tj jego ego podporządkowuje się superego. Podporządkowanie to odbywa się poprzez gwałt, który zadajemy pragnieniami, namiętnościami, marzeniami, ponieważ społeczeństwo nie pozwala nam na nie, spychamy je do podświadomości (id), które w niej istnieją, ujawniają się w postaci snu. Mogą się ujawniać jako kompleksy, trudności w nawiązywaniu kontaktów, co utrudnia dorosłe życie. Kompleksy natomiast pojawiają się głównie na tle seksualnym.
Historia Zenona Ziembiewicza ukazuje zmaganie się człowieka z własną naturą, podświadomością-wybujały erotyzm jest scharakteryzowany jako siła, której sam nie może okiełznać