Przyjazny Zlodziej
Byles tylko przyjacielem,
zwyczajnym czlowiekiem,
a ja stawalam sie dla Ciebie,
tylko na problemy lekiem.
-Bierz z ze mnie przyklad!-
wciaz mi powtarzales-
Bo ja tylko jestem prawdziwym idealem.
Nic mi nie dawales;
ni przyjazni ,ni wyrozumialosci,
przez Ciebie gorycz w moim sercu gosci.
Czulam pustke,gniew i zdrade
chcialam pomoc,zwykla rade…!
Ty mnie nigdy nie rozumiales,
a teraz sam na tym szarym swiecie pozostales.
Wiem co czujesz,
gdy sam wieczorami spacerujesz.
Ja tez na tym swiecie
bylam zupelnie sama
i wierzylam ,ze Ty mi przyjazn dasz
gdy ja Ci ja dam.
Myslalam,ze jestes moim przyjacielem,
lecz jestes tylko przyjaznych serc
ZŁDZIEJEM!