Własny mit. Mit o oceani

Oceania była córką boga Waitra, pana wiatru i powietrza oraz bogini Arendy, patronki szczęścia i miłości.
Dziewczyna była jedną z najpiękniejszych bogiń na Olimpie. Każdy, kto tylko na nią spojrzał, zachwycał się jej długimi, złotymi włosami i promiennym usmiechem. Oceania bardzo lubiła biegać po łąkach, zrywać kwiaty i słuchać śpiewu ptaków. Jej troskliwa matka częsro ją przestrzegała, by nie oddalała się od domu, gdyż-jak twierdziła-bardzo łatwo jest się zgubić w ciemnym lesie. Dziewczyna była jednak nieposłuszna i pewnego dnia, oczarowana wspaniałą wonią kwiatów, zagłębiła sie w ciemny bór tak, że nie mogła odnaleźć drogi powrotnej.
W domu nikt nie zauważył obecności Oceanii. Bóg Waitr zajmował się ogridem, a bogini Arenda wysłuchiwała próśb i modlitw śmiertelników. Kiedy zaczęło sie ściemniać, bogowie sposrzegli, że nigdzie nie ma ich córki.
ZAniepokojony Waitr postanowił użyć podstępu. Rozpętał wielką wichurę. Miał andzieję, że dziewczyna przestraszy się wiatru i szybko wróci do domu.
Mijały godziny, a zasmuceni rodzice wciąż czekali na swoje dziecko. Zrozpaczony ojciec zmuszony był wyruszyć w głąb lasu w poszukiwaniu zaginionej córki.
Upłynęły dwa tygodnie, a Waitr i Oceania wciąż nie wracali. Kobieta przez czternaście nocy nie zmrużyła oczu, cały czas czekała na ukochaną rodzinę. Kiedy minął następny tydzień, bogini straciła nadzieję na powrót męża i córki i pogrążyła się w rozpaczy. Płakała bez ustanku przez dwa lata. Jej słone łzy spływały do świata śmertelników i zbierały się w zagłębieniach w ziemi.
Pewnego dnia Arenda sposrzegła, jak wielkie zniszczenia uczyniła na świecie i przestała szlochać. Postanowiła opuścić Olimp i na ziemi rozpocząć nowe życie. Żyła skromnie, zajmowała się handlem i opiekowała się dziećmi.
Wypłakane przez siebie łzy nazwała Oceanem ku pamięci swojej ukochanej córki.

TO JEST PRACA NA 5. WSZYSTKIE USTERKI INTERPUNKCYJNE POPRAWIŁAM! MAM NADZIEJĘ, ŻE TA PRACA KOMUS SIE PRZYDA 🙂