Woda – życie czy zniszczenie

 

 

 

WODA – ŻYCIE CZY ZNISZCZENIE

ŻYCIE

Woda jest najpowszechniejszym związkiem na Ziemi. Jako oceany i morza pokrywają 71% powierzchni Ziemi. Jest niezbędna do życia, wypełnia każdą żywą komórkę stanowiąc 2/3 wagi naszego ciała. Woda jest nieomal synonimem życia. Wszędzie na Ziemi gdzie tylko jest woda poczynając od lodowatych wód pod biegunami, a na gorących źródłach kończąc, tam również są istoty żywe. Także i na odwrót gdzie nie ma wody, nie ma i życia. Odgrywa ważną rolę w ogromnej liczbie procesów fizycznych i chemicznych, od zaparzania herbaty do produkcji energii jądrowej, oraz jest wszechstronnym rozpuszczalnikiem umożliwiającym transport oraz przyswajanie różnych substancji i związków chemicznych przez organizmy żywe.

Woda ma duże ciepło właściwe – oznacza to , że woda musi wchłonąć bardzo dużo ciepła, żeby jej temperatura wzrosła. Obserwujemy to zjawisko latem gdy woda wchłania dużo ciepła, ale wolno się ogrzewa, zimą gdy woda oddając ciepło utrzymuje długo temperaturę wyższą od otaczającej. Dlatego wielkie masy wód łagodzą klimat. Dzięki temu zjawisku organizmy mogą utrzymywać stałą temperaturę swojego ciała oraz łagodzić nagłe zmiany temperatury otoczenia.

Wielokrotne przemieszczanie się wody między trzema strefami życia: oceanami i morzami, kontynentami oraz atmosferą (biosferą) nazywamy cyklem hydrologicznym, który jest możliwy dzięki zdolności występowania wody w trzech stanach skupienia (ciekłym, stałym, gazowym) i łatwość przechodzenia z jednego stanu w drugi są podstawowymi właściwościami umożliwiającymi jej przemieszczanie się. Przechodzenie wody z kontynentów i oceanów do atmosfery zachodzi dzięki procesowi parowania, w którym znaczną rolę odgrywa transpiracja roślin, a powrót następuje podczas opadów atmosferycznych. Ponadto za pomocą ruchów powietrza woda przemieszcza się znad oceanów nad kontynenty i odwrotnie, a jej część spływa z kontynentów rzekami do mórz i oceanów. Zawartość wody w biosferze i jej obieg są związane z tzw. bilansem wodnym, który z kolei wpływa na warunki życia roślin i zwierząt.

Duży wpływ na funkcjonowanie organizmu ma jego bilans wodny. Jest to ilościowe zestawienie dotyczące pobranej i traconej przez organizm wody. Bilans wodny organizmu może być zrównoważony, jeżeli ilość wody pobranej jest równa ilości wody utraconej przez organizm. Jest to właściwie normalny stan roślin i zwierząt. Jeżeli ilość wody traconej przez organizm przewyższa ilość wody pobranej bilans wodny jest ujemny. Bilans wodny organizmu jest dodatni, jeżeli pobieranie wody przewyższa jej utratę. Dla prawidłowego funkcjonowania organizmu jest ważne aby jego bilans wodny był zawsze zrównoważony. Ujemny bilans wodny organizmu wpływa niekorzystnie na wiele procesów fizjologicznych i może prowadzić do śmierci.

Wszystkie ” normalne ” substancje w stanie stałym są cięższe niż w stanie ciekłym, gdyby z wodą było tak samo, każdy zbiornik zamarzałby od dna i niemożliwa byłaby egzystencja organizmów. A jednak pod lodem istnieje życie, a zwierzęta są nawet aktywne. Lód pływa, ponieważ rozszerzanie się wody podczas zamarzania sprawia, że ma mniejszą gęstość od wody.

Najsłynniejsze powodzie, które były dla ludzi dobrodziejstwem, to wylewy Nilu, które przez 6 tysięcy lat wspomagały cywilizację starożytnego Egiptu i kolejne, późniejsze jego cywilizacje. Doroczny wylew pojawiał się regularnie, nie nosił więc charakteru katastrofy. Znaczenie jego było co najmniej trojakie. Po pierwsze, nawadniał pola uprawne tak gruntownie, że zapasy wody w glebie wystarczały roślinom na cały okres ich rozwoju i dojrzewania z wydaniem plonu włącznie. Po drugie, dostarczał wraz z wodą co rocznie warstewkę około 1 milimetra żyznego mułu – próchnicy i biogenów, wypłukanych z innych ekosystemów w górze rzeki. Użyźniał tym pola tak skutecznie, że można było tę ziemię uprawiać rok po roku przez tysiąclecia, nie powodując jej wyjałowienia. Te pierwsze dwie role wylewów Nilu są dość oczywiste powszechnie zrozumiałe. Miały one jednak i trzecią rolę, może jeszcze ważniejszą, a często nie dostrzeganą. Ukazuje się ona w pełni dopiero przy porównaniu ze sztucznym nawadnianiem. Woda pozostawiona przez wylew rzeki wysycha stopniowo przez cały rok. Rozmaite sole, które były w niej rozpuszczone, a które nie były biogenami i nie zostały zużyte przez rośliny, ulegają coraz to większemu zagęszczeniu. Gdy jednak są już bardzo zagęszczone, nadchodzi następny wylew rzeki z nadmiarem wody i przywraca taki sam korzystny stan rzeczy, jaki był przed rokiem, przed stu laty czy przed lat tysiąca ( obecnie ta sytuacja należy już do przeszłości ).

ZNISZCZENIE

Woda z pochłoniętymi z powietrza gazami, jak: dwutlenek siarki, tlenki azotu, dwutlenek węgla, siarkowodór, chlorowodór tworzy kwaśne deszcze. Bezpośrednią przyczyną powstania kwaśnych deszczy jest emisja dwutlenku siarki i tlenków azotu przez transport, zakłady przemysłowe, a przede wszystkim elektrownie węglowe, koksownie i huty. Kwaśne deszcze są główną formą opadu zanieczyszczeń przemysłowych z atmosfery. Kwaśne deszcze zakwaszają wodę deszczową, przedostają się do gleby i wód, co ujemnie wpływa na wszystkie ekosystemy. Zmiana odczynu wody (pH) uniemożliwia życie wielu gatunkom organizmów i zakłóca funkcjonowanie danego ekosystemu wodnego. W przypadku ekosystemów lądowych nadmierna kwasowość powoduje zubożenie gleby w wiele substancji niezbędnych do życia roślin (np. magnezu, miedzi, manganu), uszkodzenie korzeni, usychanie liści, zahamowanie wzrostu i wreszcie ich śmierć. Ponadto kwaśne deszcze zanieczyszczają wodę pitną.

W krajach rozwijających się 25 milionów ludzi umiera co roku na choroby spowodowane piciem brudnej wody, a o wiele więcej cierpi na takie choroby jak malaria, słoniowacizna i choroba oczu, jaglica. Ale nawet w świecie uprzemysłowionym gdzie woda pitna jest względnie zdrowa, wiele rzek jest poważnie zatrutych przez związki chemiczne i nieczystości.

Na całym świecie zdarzają się powodzie, zawinione przez działalność człowieka. Co pewien czas świat dowiaduje się o tragediach, gdzie kolejne powodzie powodują czasem dziesiątki, a czasem setki tysięcy ofiar ludzkich. Niektóre są wynikiem wezbrania wód morskich. Wiele z nich jednak wynika z tego, że wody, zamiast wsiąkać w grunt, spływają po jego powierzchni. Przyczyną powodzi może być: wycinka dużych obszarów lasów, śnieg w lesie topniał powoli i uzupełniał zasoby wody, na wyciętym obszarze topnieje szybko powodując powodzie. Człowiek regulując stosunki wodne na danym obszarze powoduje zachwianie równowagi ekosystemu, które są zauważalne dopiero po wielu latach. Przykładem może być skierowanie obydwóch dopływów Morza Aralskiego do nawadniania pól bawełny, co w efekcie spowodowało wysychanie Morza Aralskiego i przesunięcie jego brzegu o około 40 kilometrów. Zmienił się klimat, narastało zasolenie, pestycydy używane na plantacjach bawełny są powodem chorób około 70% okolicznych mieszkańców.

Ubiegłoroczna powódź w Polsce spowodowana była długotrwałymi opadami deszczu, objęła znaczny obszar kraju, a jej skutki widoczne są do dzisiaj. Wezbrane wody wylewając poza wały przeciwpowodziowe zabierały ze sobą ścieki komunalne i przemysłowe oraz padnięte zwierzęta stwarzając zagrożenie dla życia ludzi. Aby nie dopuścić do rozprzestrzeniania się zarazków i bakterii chorobotwórczych stosowano dezynfekcję.

W ostatnich dniach w prowincjach Salerno i Avellino w Kampanii (Włochy) w wyniku obsunięć terenu, wywołanych ulewnymi deszczami wiele osób zginęło, a jeszcze więcej zostało bez dachu nad głową. Również w północnej części Rosji tysiące ludzi zostało odciętych od świata w wyniku powodzi, która nawiedziła miasto Wielikij Ustiug i okolice. Z brzegów wystąpiła zablokowana przez lód rzeka Dwina, wpadająca do Morza Białego.

PODSUMOWANIE

 

Woda jest najbardziej rozpowszechnionym w przyrodzie rozpuszczalnikiem, niezbędnym uzupełnieniem pokarmu każdego organizmu i koniecznym związkiem w procesie przemiany materii. Woda jest środkiem transportu wewnątrzustrojowego, uczestniczy w regulacji temperatury, ciśnienia wewnątrzustrojowego.

Woda jest żywiołem , który może nieść zniszczenie, ale także i życie, więc jest życiem i zniszczeniem jednocześnie.