Wojna Polsko – Radziecka

 

 

Naczelnik państwa-Piłsudski uważał za najważniejsze swe zadanie polityczne odbudowę państwowości polskiej w jej granicach historycznych sprzed roku 1772, na zasadach federacji Litwy, Białorusi i Ukrainy z Polską. Sądził on, że wskutek przewrotu rewolucyjnego i wojny domowej Rosja jest na tyle osłabiona, iż realizacja tej koncepcji jest możliwa do urzeczywistnienia. Powyższe plany polityczne pokrywały się z interesami polskich klas posiadających, przede wszystkim ziemiaństwa, posiadającego na terenie ziem litewsko-białorusko-ukraińskich rozległe majątki ziemskie, ale także polskiej burżuazji, inwestującej zwłaszcza w przemyśle rolnym na Ukrainie, która była zainteresowana w dalszej penetracji gospodarczej na wschodzie. We wschodniej Galicji, począwszy od utworzenia Ukraińskiej Rady Narodowej 1 listopada 1918r. i proklamowania. Zachodnio-ukraińskiej Republiki Ludowej (ZURT) toczyły się walki polsko-ukraińskie, które doprowadziły w dniu 22 listopada do opanowania Lwowa przez wojska polskie. W maju 1919 r. oddziały polskie, wzmocnione przybyła z Francji tzw. Armią Hallera przystąpiły do ofensywy, która doprowadziła w połowie lipca do ostatecznego wyparcia wojsk ukraińskich za Zbrucz i do położenia kresu istnienia ZURT. W tej sytuacji Rada Najwyższa mocarstw zachodnich podjęła po dłuższych sporach decyzję (21 XI List) przekazującą Polsce mandat nad Galicją wschodnią na okres 25 lat z zagwarantowaniem autonomii dla ludności ukraińskiej. Jednocześnie rozpoczął Piłsudski na terenie ziem litewsko-białoruskich w pierwszej połowie 1919r. działania ofensywne przeciwko armii radzieckiej. W drugiej połowie lutego armia polska ruszyła na tzw. Wyprawę wileńską, zajmując Brześć, Kowel, Łuck, Wilno Mińsk i docierając do rzek Berezyny i Dźwiny Zachodniej, na południu natomiast do miasta Żytomierza. Na zajmowanych terenach wojsko i żandarmeria odbierały ziemię chłopom i zwracały ją obszarnikom, co wywoływało zrozumiały opór chłopów białoruskich i ukraińskich, przerastający w ruch partyzancki. W grudniu 1919r. podpisana została polsko-łotewska umowa wojskowa, która doprowadziła do wspólnej akcji obu wojsk przeciwko armii radzieckiej, działającej w zimie 1919/1920 w rejonie Dynebulga. Natomiast Polesiu i Wołyniu, już w październiku 1919r. Piłsudski wstrzymał działania wojenne, nie chcąc wspierać ofensywy nieprzyjaznej Polsce „Białej” armii Antona Denikina, walczącej z wojskami radzieckimi. Tym czasem zwycięskie mocarstwa koalicji -Francja-Angilia i USA, licząc na zwycięstwo sił kontrrewolucji w Rosji i mając na względzie pomyślne ułożenie stosunków przyszłym burżuazyjnym rządem Rosyjskim, wyznaczyły 8 grudnia 1918r. tymczasową granicę POLSKO-ROSYJSKĄ bliską linii zwanej później liną Curzona (od nazwiska brytyjskiego ówczesnego ministra spraw zagranicznych), odpowiadającej etnograficznemu obszarowi Polaków na wschodzie. Linia ta jednak nie przesądziła pretensji Polskich do obszarów położonych dalej na wschód od tej linii, co stawiało jako kwestie otwartą ewentualne aneksje ziem litewsko-bialorusko-ukrainskich. Rząd radziecki ze swej strony już poczynając od listopada 1918r. wyrażał gotowość pokojowego uregulowania stosunków między obu krajami, ponawiając raz jeszcze w kwietniu 1919r. propozycje nawiązania rokowań pokojowych w razie wstrzymania Polskiej ofensywy. Również dwukrotnie podejmowane pertraktacje Polsko-radzieckie, w lipcu i październiku – grudniu tegoż roku wprowadzone za pośrednictwem wybitnego działacza polskiego i między narodowego ruchu robotniczego Juliana Marchlewskiego były bez skuteczne, bo zostały zerwane na rozkaz Piłsudskiego. Wobec tego rząd radziecki wystosował 22 grudnia 1919r. do rządu polskiego oficjalną notę z propozycjami pokojowymi, z konkretnymi propozycjami wyznaczenia miejsca i terminu rokowań. Rząd polski nie dał na tę notę żadnej odpowiedzi, zatajając ją przed społeczeństwem polskim, co spowodowało nawet interpelacje w Sejmie przywódcy PPS – I. Daszyńskiego.

28 stycznia 1920r. w publicznej deklaracji Rady Komisarzy Ludowych (rządu radzieckiego) do rządu i narodu polskiego strona radziecka deklarowała:

-uznanie bez zastrzeżeń nie podległości i suwerenności polskich

-gotowość nie przekroczenia przez wojska radzieckie linii: Dryssa, Połodzk, Borysów, Cudnów, Bar.

-wyrażała pogląd, że nie ma takiej sprawy, która by nie dała się załatwić w drodze pertraktacji i porozumienia.

Rząd polski zwlekał z odpowiedzią tak długo, że dopiero 27 marca mister spraw zagranicznych Stanisław Patek wyraził zgodę na rozpoczęcie rokowań, ale pod warunkiem niemożliwych dla przyjęcia przez stronę radziecką. Postulował on mianowicie kategorycznie jako jedne miejsce rokowań miasteczko Borysów, leżące na linii frontu białoruskiego białoruskiego zawieszenie działan tylko na tym odcinku działań wojennych. Było to niewykonalne. Wszystkie propozycje radzieckie, sugerujące jako miejsce rokowań Warszawę, Moskwę wreście dowolnie wybrany kraj neutralny oraz postulujące, by zawieszenie broni obejmowało cały front, zostały przez rząd polski odrzucony. Z polskich partii politycznych najbardziej konsekwentnie agitowała przeciwko wojnie KPRP. Za przerwanie działań wojennych wypowiedziały się początkowo również PPS i PSL „Wyzwolenie”, chodź akceptowały one swą niechęć do ustroju radzieckiego. Federacyjne plany Piłsudskiego krytykowała endencja, uważając, że przesuwanie granic państwa polskiego zbyt daleko na wschód osłabi je wewnętrznie w skutek włączenia wielkich mas ludności Ukraińskiej i Białoruskiej. Piłsudski i jego otoczenie wraz z nowym rządem Leopolda Skulskiego parli jednak do wojny. Dotychczasowe walki polsko radzieckie rozgrywały się głownie na północnym odcinku frontu klęska na froncie litewsko białoruskim, ofensywa polska planowała na wiosnę 1920r. miała się natomiast rozpocząć na południu – na odcinku Wołyńsko- Podolskim. Wynikło to miedzy innymi z stąd, że Piłsudski zawarł 21 kwietnia układ z Atamanem Semenem Pterulą i jego kontrrewolucyjnym rządem wypędzonym z Ukrainy przez armię czerwoną. Na mocy tego układu Petrula odstępował Polsce faktycznie Galicję wschodnią i Wołyń zachodni, a w zamian polska obiecywała mu pomoc zbrojną w tworzeniu burżuazyjne republiki ukraunskiej z Kijowem jako stolicą. 25 kwietnia wijska Piłsudskiego zaatakowały wojska radzieckie na froncie ukraińskim i posuwając się szybko już na przód 7 maja zajęły Kijów. Zajęcie stolicy Ukrainy zostało powitane z radością także przez te stronnictwa polskie – oczywiście z wyjątkiem KPRP, które uprzednio były do wojny nastawione krytycznie. Jednak że w najbliższych tygodniach armia czerwona przeszła do kontrofensywy i zmusiła wojska polskie do pospiesznego odwrotu na całej linii frontu, wkraczając w pościgu za nimi na teren etnicznie polski. Armia ta dostała poparcie w śród rewolucyjnie usposobionych robotników, fornali i spauperyzowanych chłopów. Do białego stoku w dniu 30 lipca przybili znani działacze rewolucyjni – Julian Marchlewski, Felix Dzierżynski, Felix Kon, Józef Unslicht i Edward Próchniak, którzy utworzyli tam Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski (TKRP) ów komitet miał charakter prowizorycznej władzy, która miała następnie zostać przekazana w ręce KPRP, by ta w oparciu o decyzje zjazdu Rad Delegatów Robotniczych chłopskich całego kraju utworzyła rząd stały. TKRP głosił konieczność rewolucyjnego przewrotu w mieście i na wsi postulując budowę polski socjalistycznej. Już kilka dni wcześniej (24 lipca) w celu przeciw stawienia rewolucyjnym hasłom własnego programu reform i zachęcenia robotników i chłopów do wstąpienia do wojska powstał nowy gabinet z Witosem jako premierem i Daszynskim jako wice premierem. Temu samemu celowi służyli, uchwalone 15 lipca przez sejm projektu ustaw o banku rolnym, o przeznaczeniu miliarda marek na parcelację i o przymusowym wykupie ziemi przez państwo. 15 sierpnia doszło do bitwy na przed polach Warszawy wyniku której armia radziecka wyczerpała szybko ofensywną i forsownymi marszami poniosła poraszkę i zaczęła się cofać. We wrześniu ustępujące wojska radzieckie stoczyły kolejna niekorzystną dla nich bitwę nad Niemenem, po czym oddziały polskie przekroczyły rzekę. Front ustabilizował się teraz na linii starych okopów niemieckich na Białorusi i Wołyniu. Obie strony były wyczerpane wojną i znużone. Rząd radziecki od dawna zabiegał o pokuj. Jeszcze w drugiej połowie sierpnia zaczęły początkowe rokowania pokojowe, początkowo w Mińsku a następnie w Rydze, które doprowadziły do zawarcia 12 pażdziernika 1920r. tzw. Pokoju preliminarnego (wstępnego), a następnie do podpisania 18 marca 1921r. ostatecznego traktatu pokojowego.