Moim zdaniem wolność jest istotną wartością w życiu człowieka. W moich poniższych wywodach postaram się to udowodnić.
To stanowisko zajął również Aleksander Kamiński w swojej książce pt. „Kamienie na szaniec”. Każdy z nas ma prawo do wolności. A kiedy ktoś nam tę wolność odbiera lub ogranicza, możemy walczyć o jej odzyskanie. Bohaterka „Opium w rosole”, mała Aurelia, ucieka z domu. Powodem jej zachowania był brak kontaktu z matką, która jej nie kochała. Albo ją kochała, ale nie potrafiła jej tego okazać. Na szczęście cała ta historia skończyła się dobrze.
Kolejnym uzasadnieniem mojej tezy jest historia Polski. W latach 1772-1795 trzej zaborcy „podzielili” między siebie terytorium naszego kraju. Ale nasi dzielni przodkowie mimo tej sytuacji wierzyli, że Polska będzie kiedyś należeć do Polaków. I nie mylili się. Również podczas II wojny światowej nasi rodacy nie stali bezczynnie i nie patrzyli, jak nasz kraj znowu daje za wygraną. Zorganizowali sobie plan wojny z wrogiem. Stworzyli AK, Mały Sabotaż i inne organy działania. W tych pracach brali udział również bohaterowie wcześniej wspomnianych „Kamieni na szaniec”.
Jednak najlepszym dowodem na to, że wolność jest rzeczą istotną, są sytuacje z życia wzięte. W naszych czasach dużo słyszy się o przetrzymywaniu dzieci przez ich własnych rodziców, chociaż ci ludzie postępując w tak bestialski sposób nie zasługują na to miano. Dzieci są trzymane w zimnych i małych piwnicach, czasami są tak kilka dni bez jedzenia i wody. Często te dzieci są bite lub nawet molestowane seksualnie. Takie zachowanie ich „kochanych” rodzicieli jest wprost karygodne i niedopuszczalne.
Moje wywody potwierdzają i utwierdzają potrzebę wolności.
