Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Myślę, że większość z nas się zgodzi, że tylko tam czujemy się najlepiej. postaram się tego dowieść.
Człowiekowi dom kojarzy się z budynkiem, ale dom to nie tylko budynek, to także rodzina. Gdy wyjeżdżamy na drugi koniec kraju czy za granicę, chociaż zwiedzamy ciekawe miejsca, to czujemy jakiś brak. Z radością wracamy więc do domu, do rodziny, siadamy w ulubionym fotelu i dzielimy się wspomnieniami. Dom to również ojczyzna. Za nią też tęsknimy.
Adam Mickiewicz w „Panu Tadeuszu” wyraża swoją tęsknotę za domem – ojczyzną. Utratę ojczyzny porównuje do utraty zdrowia. wspomina piękno swego ojczystego kraju.
Kolejnym przykładem jest Jan Paweł II. On zawsze tęsknił za ukochaną ojczyzną. Zawsze, gdy przyjeżdżał, był bardzo szczęśliwy i zawsze żal było wyjeżdżać.
Uważam więc, że chociaż świat jest piękny to nasz rodzinny dom jest naszym prawdziwym miejscem na Ziemi. Obojętnie gdzie byśmy sie znaleźli, to i tak będziemy twierdzić, że „wszędzie dobrze ale w domu najlepiej”.