Zanim nastała epoka Oświecenia, ludzie nie wiedzieli co to jest tolerancja. Myśleli, że jak ktoś jest inny, ma odmienną wiarę, pochodzi z innego kraju, bądź coś w tym stylu, to jest gorszy, trzeba go potępiać, nienawidzić a czasem nawet zabić. Z tego powodu było ogrom wojen, śmierci, problemów, a przecież chrześcijaństwo (inne religie także) mówi: „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. Wolter jako jeden z pierwszych, chciał udowodnić ludziom, że mają zmienić sowje postępowanie. Uznawał on Boga, lecz odrzucał instytucje Kościoła, chciał pokazać ludziom, że ona się myli. Ludzi nie uwierzyli mu szybko, Kościół ścigał go a jego dzieła trafiły do indeksu ksiąg zakazanych, lecz to tylko potwierdziło jego przekonania. Wolter, uczył też, że koniec z przsądami i zabobonami, że należy skupić się na nauce i racjonalnym myśleniu. Jako pierwszy też zaczął traktować chłopów jako równych sobie, pokazywał światu, że są to tacy sami ludzie jak szlachcice i arystokraci. Dzięki niemu społeczeństwo zaczeli po raz pierwszy MYŚLEĆ, a nie zgadzać się na wszystko co mówi kościół. Powstanie Wielkiej Encykopedii Francuskiej, bardzo przyczyniło się do rozpowszechnienia nauki na świecie, a ponadto w encyklopedi zawarte były także informacje na temat spraw codziennych, życia i filozofii. Niestety Wolter za swoje poglądy spędził rok w więzieniu, a wiele lat na wygnaniu.