…Życiem jest przyroda cała,
I ja żywię w niej na wieki.
Wypromienię tylko z ciała
Iskrę ducha, w lot daleki.
Cel jej — gwiazda co się pali,
W świętych ogniach przemienienia,
Droga — własny pęd w tej dali,
Od promienia, do promienia.
Ile w piersi żaru było
Wszechmiłości, wszechtęsknoty,
Z taką iskra wzleci siłą
W swój gościniec modrozłoty.
Gdy dobłyśnie, gdy dowieje,
Moc i światło życia wzmoże…
…Świeć, a leć, a miej nadzieję,
Że podsycasz jutra zorzę!